Re: Problemy w dodatku Tooltips
: 29 sie 2022, 18:29
Jak wspomniał Platine, lecę tłumaczenie z narzędziem CAT, żeby nie było żadnych niejednolitości. W bazie brakuje sporo nazw, ale szybko się ona uzupełni, jak dodatek się bardziej rozpopularyzuje i umożliwi pobieranie z np. CurseForge (bo chyba jeszcze nie został dodany, albo ja nie potrafię znaleźć).
Krótkie streszczenie mojego planu tłumaczeniowego Tooltips:
1a) Najpierw nazwy własne, z dwóch powodów: są to składowe opisów i tłumaczenie robimy <w granicach rozsądku> jednolite z tłumaczeniami oficjalnymi, i tłumaczenia z Hearthstone czy Heroes of the Storm mocno przyśpieszają robotę. A przy okazji WoWhead ma bazy z innych języków, więc można zyskać szersze pojęcie, czy chodzi o światło, czy o coś lekkiego.
1b) Tłumaczenie zaczynać od najmniejszych "batchy", w których jest dużo schematyczności i w miarę mało roboty, i nazw zaklęć i talentów u klas, których pliki nie są "zaśmiecone" rzeczami z profesji. Czyli np. Warlock, Wantuskie Runy i rzeczy unikalne czy najbardziej podstawowe, jak np. reagenty do wytwarzania.
2) Przejść do bardziej zagmatwanych rzeczy, tj. profesji. Po przetłumaczeniu składników jest podstawka do tworzenia epitetów, więc wychodzą sklejki: <część wyposażenia> <materiał>.
3) Po przetłumaczeniu Profesji najbardziej "zaśmiecone" pliki same się odkorkują, bo tylko będzie trzeba pozatwierdzać duplikaty tłumaczeń (w pliku "profesji" jest "przedmiot", a w plikach klas są zaklęcia "stwórz przedmiot").
4) Cała reszta nazw, zaczynając od plików w miarę krótkich, ale jeśli będą podobne ilości, skupię się na rzeczach priorytetowych (Super unikalny zwierzak >> "kurz z podłogi").
5) Przejście do opisów z określonymi wytycznymi.
Tutaj lekki opis dla zainteresowanych, jak wyglądają wytyczne.
a) Dużo opisów jest pisanych schematycznie (obecnie jest chyba z 20 opisów zaczynających się na "Cios kończący, który zadaje x obrażeń i <robi coś przeciwnikowi>.), więc ta schematyczność będzie jak najlepiej zachowana, żeby ludzie korzystający i niekorzystający z addona mogli się łatwo dogadać, gdyby np. doświadczony gracz tłumaczył coś nowemu, albo gdyby sprawdzali coś na angielskich stronkach typu WoWhead i chcieli się łatwo odnaleźć. No i mając bazę tłumaczeń jednolitych, gdy pojawi się nowy wpis w bazie EN, łatwiej będzie szybko dodać tłumaczenie.
b) Typy obrażeń tylko po polsku. Na próbę dawałem w nawiasach, ale się robi straszny natłok tekstu i nieprzyjemnie się to czyta, zwłaszcza jak się nakładają obok siebie podobne nazwy albo jest długa wyliczanka. Szczególnie jest to widoczne u Druida, bo nazwa angielska jest bardzo podobna do polskiej "Obrażenia Natury (Nature)".
c) W ustawieniach addona można wyłączyć tłumaczenie nazw własnych, więc dla wygody i czytelności jest najpierw nazwa własna po polsku, potem w nawiasie nazwa angielska. Przez chwilę sam się zastanawiałem, czy to rozwiązanie się dalej będzie sprawdzać po roku od "opracowania" go, skoro z typami obrażeń jest tak słabo, ale po kilku próbach czytania szybko idzie się przyzwyczaić, zarówno z nastawieniem omijania nazw angielskich - nawias się intuicyjnie pomija podczas czytania - i wyszukiwania nazw angielskich - nawias szybko nakierowuje.
Tutaj lekki offtop:
Tuż przed weekendem rozłożyło mnie choróbsko, więc zamiast tłumaczyć, bardziej skupiłem się na kurowaniu i testowaniu w międzyczasie, co jest czytelne a co nie, i obecna forma addona jest idealna, tj. tłumaczone są tylko Tooltips, ale osadzone nazwy już nie - czy to w oknie profesji czy u handlarzy - i najlepiej, żeby tak to zostało. Pokończyłem levelowanie jednej profesji i idąc z poradnikiem, który jest oczywiście po angielsku, gdyby tekst osadzony był po polsku, robiłby mi się straszny mętlik. Więc ewentualne dodanie tłumaczenia takich tekstów najlepiej zostawić na potem, a jeśli już chcieć je dodawać, to koniecznie trzeba dodać filtr "Tłumacz teksty osadzone".
A tak w ramach podsumowania, na razie udało się przetłumaczyć:
a) Nazwy Zaklęć i Talentów Czarnoksiężnika i Rycerza Śmierci.
b) Nazwy Toreb pod profesje.
c) Nazwy Materiałów z Krainy Cieni (np. Stygia czy Rdzenie Animy) i materiałów do Profesji (Ogon Traszki i te sprawy), a także samych Przepisów z profesji: Alchemia, Inskrybowanie.
d) Nazwy Klejnotów do osadzania.
e) Nazwy wakacyjnych/świątecznych zabawek.
f) Nazwy wyposażenia dla wierzchowców.
g) Nazwy różnych kluczy.
h) Nazwy przedmiotów z Lunomroku (Karty, rzeczy z wyścigów itp.).
i) Nazwy bandaży i mikstur.
j) Nazwy Vantustkich Run.
k) Nazwy książek, które "uczą" (Druidzkie tomy, nauka profesji Draenoru).
l) Nazwy Glifów (do przesłania jeszcze jeden plik, ale dopóki nie ozdrowieję wolę go nie sprawdzać).
Krótkie streszczenie mojego planu tłumaczeniowego Tooltips:
1a) Najpierw nazwy własne, z dwóch powodów: są to składowe opisów i tłumaczenie robimy <w granicach rozsądku> jednolite z tłumaczeniami oficjalnymi, i tłumaczenia z Hearthstone czy Heroes of the Storm mocno przyśpieszają robotę. A przy okazji WoWhead ma bazy z innych języków, więc można zyskać szersze pojęcie, czy chodzi o światło, czy o coś lekkiego.
1b) Tłumaczenie zaczynać od najmniejszych "batchy", w których jest dużo schematyczności i w miarę mało roboty, i nazw zaklęć i talentów u klas, których pliki nie są "zaśmiecone" rzeczami z profesji. Czyli np. Warlock, Wantuskie Runy i rzeczy unikalne czy najbardziej podstawowe, jak np. reagenty do wytwarzania.
2) Przejść do bardziej zagmatwanych rzeczy, tj. profesji. Po przetłumaczeniu składników jest podstawka do tworzenia epitetów, więc wychodzą sklejki: <część wyposażenia> <materiał>.
3) Po przetłumaczeniu Profesji najbardziej "zaśmiecone" pliki same się odkorkują, bo tylko będzie trzeba pozatwierdzać duplikaty tłumaczeń (w pliku "profesji" jest "przedmiot", a w plikach klas są zaklęcia "stwórz przedmiot").
4) Cała reszta nazw, zaczynając od plików w miarę krótkich, ale jeśli będą podobne ilości, skupię się na rzeczach priorytetowych (Super unikalny zwierzak >> "kurz z podłogi").
5) Przejście do opisów z określonymi wytycznymi.
Tutaj lekki opis dla zainteresowanych, jak wyglądają wytyczne.
a) Dużo opisów jest pisanych schematycznie (obecnie jest chyba z 20 opisów zaczynających się na "Cios kończący, który zadaje x obrażeń i <robi coś przeciwnikowi>.), więc ta schematyczność będzie jak najlepiej zachowana, żeby ludzie korzystający i niekorzystający z addona mogli się łatwo dogadać, gdyby np. doświadczony gracz tłumaczył coś nowemu, albo gdyby sprawdzali coś na angielskich stronkach typu WoWhead i chcieli się łatwo odnaleźć. No i mając bazę tłumaczeń jednolitych, gdy pojawi się nowy wpis w bazie EN, łatwiej będzie szybko dodać tłumaczenie.
b) Typy obrażeń tylko po polsku. Na próbę dawałem w nawiasach, ale się robi straszny natłok tekstu i nieprzyjemnie się to czyta, zwłaszcza jak się nakładają obok siebie podobne nazwy albo jest długa wyliczanka. Szczególnie jest to widoczne u Druida, bo nazwa angielska jest bardzo podobna do polskiej "Obrażenia Natury (Nature)".
c) W ustawieniach addona można wyłączyć tłumaczenie nazw własnych, więc dla wygody i czytelności jest najpierw nazwa własna po polsku, potem w nawiasie nazwa angielska. Przez chwilę sam się zastanawiałem, czy to rozwiązanie się dalej będzie sprawdzać po roku od "opracowania" go, skoro z typami obrażeń jest tak słabo, ale po kilku próbach czytania szybko idzie się przyzwyczaić, zarówno z nastawieniem omijania nazw angielskich - nawias się intuicyjnie pomija podczas czytania - i wyszukiwania nazw angielskich - nawias szybko nakierowuje.
Tutaj lekki offtop:
Tuż przed weekendem rozłożyło mnie choróbsko, więc zamiast tłumaczyć, bardziej skupiłem się na kurowaniu i testowaniu w międzyczasie, co jest czytelne a co nie, i obecna forma addona jest idealna, tj. tłumaczone są tylko Tooltips, ale osadzone nazwy już nie - czy to w oknie profesji czy u handlarzy - i najlepiej, żeby tak to zostało. Pokończyłem levelowanie jednej profesji i idąc z poradnikiem, który jest oczywiście po angielsku, gdyby tekst osadzony był po polsku, robiłby mi się straszny mętlik. Więc ewentualne dodanie tłumaczenia takich tekstów najlepiej zostawić na potem, a jeśli już chcieć je dodawać, to koniecznie trzeba dodać filtr "Tłumacz teksty osadzone".
A tak w ramach podsumowania, na razie udało się przetłumaczyć:
a) Nazwy Zaklęć i Talentów Czarnoksiężnika i Rycerza Śmierci.
b) Nazwy Toreb pod profesje.
c) Nazwy Materiałów z Krainy Cieni (np. Stygia czy Rdzenie Animy) i materiałów do Profesji (Ogon Traszki i te sprawy), a także samych Przepisów z profesji: Alchemia, Inskrybowanie.
d) Nazwy Klejnotów do osadzania.
e) Nazwy wakacyjnych/świątecznych zabawek.
f) Nazwy wyposażenia dla wierzchowców.
g) Nazwy różnych kluczy.
h) Nazwy przedmiotów z Lunomroku (Karty, rzeczy z wyścigów itp.).
i) Nazwy bandaży i mikstur.
j) Nazwy Vantustkich Run.
k) Nazwy książek, które "uczą" (Druidzkie tomy, nauka profesji Draenoru).
l) Nazwy Glifów (do przesłania jeszcze jeden plik, ale dopóki nie ozdrowieję wolę go nie sprawdzać).